piątek, 4 października 2013

Pasowanie na przedszkolaka

"Minęły czasy szczęśliwej prostoty,
trzeba się uczyć, upłynął wiek złoty."


Ignacy Krasicki

Dziś zostałem mianowany przedszkolakiem razem z moimi kolegami i koleżankami z grupy. Biret, dyplom, przyrzeczenie i wielki ołówek położony na ramieniu. Mija właśnie 9 dzień bez ataku padaczki i w przedszkolu byłem obecny i aktywny. Nie przespałem pasowania. No dobrze... trochę ziewałem. Na koniec zdjęcie z moją wychowawczynią panią Martą. Czyli wszytko tak jak być powinno. Mam nadzieję, że uda mi się w przedszkolu sporo nabroić, a tata będzie musiał przychodzić na "dywanik". Może jakaś wybita szyba, mała bójka z kolegą? 
A teraz zagadka: skoro w szkole jest nauczycielka, w przedszkolu przedszkolanka to kto jest w żłobku? .................................................................................................................................................. ..................................................................................................................................................
na to pytanie odpowiedział niedawno Mateusz: żłobiarka lub żłobianka!





11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hej Malenki!
Powodzenia! Wolaj orzechy do jedzenia...one pomagają w pracy mózgu..mój tata przynosil mi cale kilogramy. Mniam:)

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

Świeże czy starsze?

Anonimowy pisze...

Latosie:)
Czy dzieci wiedza co znaczy takie stare slowo???

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

A co to takiego?

Rodzinka 2+3 pisze...

no brawa wielki dzień mama pewnie dumna

Anonimowy pisze...

:) :) :)
MAN

Anonimowy pisze...

Latosie znaczy tegoroczne:)
A co to MAN?:))

Anonimowy pisze...

hehe - Szymek ma minę starego żłobkowego wyjadacza :) Myślę, że po zajęciach turnusowych, atrakcjach wymyślanych przez terapeutów itd., Panie "żłobiarki" (copyright Mateusz;)) będą się musiały ostro nagimnastykować, żeby się chłopak nie zanudził :D Pozdrawiam!

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

ale to powinno być latoś nie latosie... lato się skończyło czyli latosie.. a tegoroczne to latoś... jak latorośl... w takim raziem czekamy na jesieniosie i zimosie

Anonimowy pisze...

MAN to po prostu podpis. Czyli ja. Cieszę się z postępów Szymka. I trzymam kciuki.
MAN

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

Dzień dobry MAN :)