"Troski uczą odczuwać spokój jak szczęście."
Stefan Żeromski
Normalność i spokój. Dążenie do równowagi. Nie ma jednej rzeczywistości, raczej wszyscy żyjemy w światach równoległych, które z różnych powodów momentami się przenikają. Inna normalność i inny świat rodzin z dziećmi zdrowymi, inna tam gdzie dziecko jest niepełnosprawne. Rzeczywistość niepełnosprawna. Entorpia jest wysoka, bo przejścia zdarzeń bardziej dynamiczne i wyczerpujące emocjonalnie. Normalność to ciągła opieka, to lekarze, leki, maszyny. Wieczne terapie i konsultacje. Niepewność. Obawa przed infekcją, pogorszeniem stanu, zapaścią. Krótkie chwile szczęścia, małe kroczki do przodu. Zmęczenie i osamotnienie. To normalna rzeczywistość rodzin niepełnosprawnych. Układ dąży do równowagi jak każdy, choć inna to równowaga... Zdarza się niestety, że i ten stan zostaje zaburzony. Nagła infekcja i duszności spowodowały, że Filip został zabrany na oddział opieki w Gajuszu, a wczoraj konieczne było przewiezienie na OIOM w CZMP. Mam nadzieję, że to zaburzenie równowagi jest chwilowe i niebawem Filip wróci do domu. Monika i Marek czuwają przy Filipie. Mam nadzieję, że mój synek też tam jest...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz