sobota, 18 czerwca 2011

Coś mi wychodzi z dziąseł!

Ostatnio zaczął pojawiać się nowy element mojego ciała...ZĄB. Tak na prawdę to z dziąseł wyłażą mi teraz hurtem trzy czy cztery. Byłoby to zupełnie normalne, gdyby nie fakt, że epilepsja wykorzysta każdą szansę, żeby zwiększyć ataki. Co zrobić? Miejmy nadzieję, że jak już te pierwsze zęby się pojawią to ataki epileptyczne osłabną. Na razie w ogóle nie mam pojęcia do czego są te zęby...przeszkadzają w spożywaniu mleka i zupek z butelki. Przez to wszystko ślinię się jeszcze bardziej niż zwykle, ale skoro wyłażą to pewnie po coś są.

Brak komentarzy: