niedziela, 19 maja 2013

Ptaki

"Używaj swoich zdolności, jakiekolwiek są. Lasy trwałyby w ciszy, gdyby śpiewały tylko ptaki o pięknych głosach."

Kenny Ausubel

Lenisz się! usłyszałem. Gdzie są wpisy?  Dlaczego musimy tak długo czekać? 
Po prostu... dopiero wczoraj otworzyłem oczy i byłem pogodny. Cały tydzień spałem. Padaczka jest wyczerpująca...
Dziś trochę o ptakach. Biebrza to przecież ptasi raj. W tym roku długa zima i śnieg spowodowały, że rzeka rozlała się obwicie. To ptakom chyba nie sprzyja i duża ich część wybrała raczej Narew jako miejsce pobytu. Mimo to, nawet takim laikom jak my udało się kilka ptaków sfotografować. Łabędzia na zalanej drodze za Dolistowem, bataliony w trakcie spływu, żurawia w deszczowy szary świt. Na dokładkę kilka leśnych ptaszków. Mam nadzieję, że Ania wszystkie sklasyfikuje jak zwykle.
 Las i bagna od świtu obfitują w dźwięki. Najpierw żaby łączą się w ogłuszającym rechocie, potem ptaki rozpoczynają swoje trele. Melodyka, natężenie, rytm i  różnorodność są zniewalające. Las i bagna o poranku do cichych i spokojnych nie należą. Bliżej tu raczej do lotniska lub parkingu, na którym nagle włączyły się samochodowe alarmy.   Oczywiście ptasi hałas jest przyjemny i miły dla ucha, nawet w tak potężnej dawce. Niezliczona to orkiestra, a wszystkim dyryguje słońce wespół z czasem. Każdy ptak ma swoje miejsce i partie do wykonania. Pozornie chaotyczne i przypadkowe. Jednak nawet krótka chwila zamyślenia, zatopienia się w dźwiękach, pozwala zrozumieć, że nie ma tu przypadku. Jest w tym i porządek i harmonia.











5 komentarzy:

Wiedźma pisze...

Fantastyczne te Wasze wypady na natury łono. I zdjęcia też fantastyczne:-)

Rodzinka 2+3 pisze...

cudowne zdjęcia relaks jak tylko sie popatrzy

Unknown pisze...

Halo halo! Konrad!

Wreszcie udało mi się przysiąść i przestudiować moje opasłe tomy ptasich ksiąg ;) i zabrałam się za rozpoznawanie. Piękne zdjęcia, gratuluję. Nam niestety nie udało się w maju pojechać nad Biebrzę, będę chciała pojechać w lipcu - ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Jeden ptak sprawił mi kłopot - nr 7 - nie wiem do końca czy to samica Błotniaka stawowego, na co wskazuje charakterystyczna sylwetka ptaka w locie ale brak mu jasnych przednich brzegów skrzydeł, cała reszta "pasuje". Może to być też Kania czarna, albo Myszołów ale Kania jest większa i inaczej układa skrzydła, a Myszołów jest jaśniejszy. Cała lista ptaszków poniżej:

1. Pliszka siwa
2. Łabędź niemy
3. Batalion i Rybitwy białoskrzydłe
4. Batalion i Rybitwy białoskrzydłe
5. Batalion
6. Bataliony - para
7. Błotniak stawowy - samica - na 70%, ale biorę też pod uwagę Kanię czarną
8. Żuraw
9. Zięba
10. Bogatka
11. Sikora uboga
12. Sikora uboga

Pozdrawiam! Ania.

Unknown pisze...

P.S. Tak jeszcze posprawdzałam i poszperałam i może to być też Orlik krzykliwy. Nie ma on aż tak jasnej głowy jak ten ze zdjęcia, ale może to kwestia światła :)

Pozdrawiam i czekam na kolejne zdjęcia! Ania

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

Ania jak zwykle niezastąpiona :)