wtorek, 13 maja 2014

Kamizelka VEST

"Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie tylko niepohamowana ciekawość."

Albert Einstein 

Trochę chyba zrobiło się zbyt poetycko. A może nie? Może te biebrzańskie, krótkie relacje takie właśnie powinny być. Wszak Biebrza jest poetycka i magiczna. Tam nawet komary są wrażliwsze. Pewnie jeszcze jakaś biebrzańska relacja się pojawi. Teraz jednak bieżące informacje. Dawno nie pisałem co umnie się dzieje. Z majówki wróciliśmy szczęśliwie. Nic złego się nie wydarzyło. Jednak w ostatnią sobotę musiała odwiedzić mnie Pani doktor, bo zacząłem rzęzić i charczeć. Szybka reakcja, inhalacje i chyba wychodzę obronną ręką. Dodatkowo wypożyczyliśmy na 10 dni kamizelkę Vest do testów. Docelowo przeznaczona dla dzieciaków z mukowiscydozą, ale w moim przypadku drenaż płuc jest równie ważny. Po paru dniach można zaobserwować, że drenaż działa, a ja po takiej sesji oddycham wreszcie klatką piersiową, a nie przeponą. Urządzenie działa i spełnia swoją rolę. Poza drenażem płuc, wzmacnianiem klatki piersiowej, pobudza mnie. Czyli w sam raz. Jest tylko jeden mały, acz bardzo niezrozumiały aspekt tego urządzenia. Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego prosta tłocząca powietrze pompa z regulatorem siły pompowania i częstotliwości, z dwoma rurami od odkurzacza i dmuchaną kamizelką kosztuje 30 000 zł? Bo chyba powodem nie może być fakt, że dla części dzieci to jedyna szansa na przeżycie.


8 komentarzy:

Offca pisze...

Tak, ta kamizelka jest świetna. Ale jej cena już nie. Wiąże się to z różnicą cen w odniesieniu do każdego sprzętu związanego z medycyną. Przykład: miska do moczenia żeli agarozowych kupowana jako sprzęt naukowy kosztuje 10 euro. Bardzo podobna miska wykonana z tego samego materiału tyle że sprzedawana w markecie jako naczynie do przechowywania żywności kosztuje 2 euro. Itp. itd. Nikt się tutaj nie lituje...

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

ale 30.000... przesada mocno przesadzona

Rodzinka 2+3 pisze...

no i jednym słowem chcesz mieć zdrowe dziecko żyjące to płać a My będziemy bogaci takie urządzenia powiny być po kosztach produktu wrrr nóż sie otwoiera na te wszystkie urządzenia i ich ceny...

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

wpienia, że drogie i nie ma kasy, żeby kupić, a działa...

Rodzice Adasia pisze...

No nie, nie 30.000 - ale 32.000 ;) A tak na serio, to nie wypowiem słów, jakie cisną mi się na usta, jak myślę o tych cenach :(
Można czasem wywalczyć 16 tys dofinansowania z pcpr albo można kupić używaną kamizelkę w Stanach za 10-13 tys. (my tak zrobiliśmy).
Jakbyście potrzebowali namiary, to chętnie pomogę. Buziaki dla Szymka!

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

Merci... poprosimy kontakt do US

Anonimowy pisze...

Na rynku pojawiła się alternatywa do kamizelki Vest i jest to VibraVest, widziałam na Targach Rehabilitacji w Łodzi. Cena ok 20 000 więc już 10 w kieszeni... Pozdrawiam!

Martyna pisze...

Witam czy moglabym prosic o namiary? Coreczka kolezanki choruje na mukowiscydoze ma 3 latka nie stac jej na zakup tak drogiej kamizelki...chcialabym jakos jej pomoc w zakupie tanszej,zorganizowac zbiorke pieniedzy,ale najpierw musze wiedziec jaka to suma. Dziekuje za odpowiedz pozdrawiam