poniedziałek, 30 listopada 2015

Trudniej

"Szczęśliwy ten, kto godzi się z przeciwnościami, jakie zsyła mu los."

Mikołaj Gogol

Może to i prawda... ale jak się z nią godzić? Mało mam własnych ograniczeń? A tu jeszcze księżyc wielki, wieje i padaczka się nasiliła. Znów targają mną wstrząsy, znów wywracam oczami, znów ręce w skurczach unoszę. Potem odsypiam nieprzytomny. Jak się z takimi przeciwnościami pogodzić?   I ćwiczy mi się gorzej, bo mniej sił mam. Epilepsja i ciemna strona snu wyczerpują mnie. Ania ćwiczy ze mną dzielnie, ale jak mam robić postępy w takich warunkach? Zapalenie płuc też zrobiło swoje... winter is comming...and dark side of the dream.

Brak komentarzy: