piątek, 7 lutego 2014

Sjesta

"A jednak jest faktem, że człowiek poza sferą pracy zawodowej jest niezmiernie mało zdyscyplinowany. Kiedy nie pracuje, chce leniuchować, leżeć sobie nic nie robiąc, lub innymi słowy "relaksować się". I właśnie ta chęć nieróbstwa jest w dużej mierze reakcją przeciwko rutynie życia."

Erich Fromm

Piątek. Zasłużony odpoczynek. Tu jeszcze zajęcia z dużą dawką bodźców czyli terapia sensoryczna, którą już opisywałem. Dziś jednak wpadłem w błogostan. Sami zobaczcie. Gdyby tak dodać letnie słońce i lekki wiaterek. Do tego szum morza ciepłego. Pod lewą ręką umieścić pojemnik z świeżeymi winogronami. Pod prawą nie, bo w trakcie masażu, a ja leżę sobie wśród tych dobrodziejstw. W oddali słychać muzykę sefardyjską, w powietrzu czuć zapach morza. Tak, mógłbym tak spędzić cały dzień.

Brak komentarzy: