wtorek, 26 lutego 2013

Serce


"...dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu."

Antoine de Saint-Exupéry

Ponieważ nie mam co robić i moje życie jest nudne, a kardiolog nie chce być gorszy od neurologów, epileptologów i pozostałych lekarzy wpadł na pomysł  rzadkoskurczu serca i zafundował mi holter.  Skoro śpię całe dnie to moje serce nie będzie z energią szukać zgubionej skarpety w koziołki... tak myślę, ale jestem mały i się nie znam. Przyjąłem to z godnością indiańskiego wodza. Tydzień zaczął się bardzo dynamicznie. Zdążyłem odwiedzić CZMP, odbyć zajęcia w Kolorowym Świecie oraz wpaść w obięcia Ani Masakracji. Mamy dopiero wtorek. Już się boję co będzie dalej. Jescze może mama wpadnie na pomysł zdobycia jakiegoś ośmiotysięcznika? I to w tym tygodniu najlepiej.


1 komentarz:

Rodzinka 2+3 pisze...

może nie będzie tak źle i się okaże że to Twoje serducho dobrze bije