piątek, 8 lutego 2013

Śpioch

"Człowiek na próżno obawia się snów, najstraszliwszy sen jest niczym wobec życia."

Stanisław Brzozowski


Dziś miałem śpiocha. Cały tydzień ćwiczeń zmęczył mnie bardzo. Dopadł mnie sen i zmęczenie. Ćwiczenia odbyłem jedynie ciałem. Duch był gdzie indziej. Po ćwiczeniach był jeszcze spacer. Świeże mroźne powietrze dokończyło dzieła. Piaskowy dziadek ze mnie. Dzisiaj odsypiam. Może jutro spędzę dzień bardziej świadomie.

1 komentarz:

Rodzinka 2+3 pisze...

oj mnie wczoraj też sen cały dzień trzymał ale jakos musiałam funkcjonować