czwartek, 7 lutego 2013

Świeże powietrze

"Często śpiewamy dzieciom kołysanki, aby samemu szybciej zasnąć."

Khalil Gibran


Błoga chwila odpoczynku. Wreszcie. Powietrze usypia. Przeszkadza jedynie wiatr i śnieg, który pada mi na twarz. Mama chyba specjalnie mnie tak ułożyła. Jestem niezadowolony, więc to okazuję. Czyli zimny śnieg działa. Mimo wszystko po zabawach w średniowiecznej sali tortur miła to odmiana spokojnie pooddychać na świeżym powietrzu.

2 komentarze:

Rodzinka 2+3 pisze...

fajna ta Twoja mama ja tam uwielbiam śnieg....

ZuzUla pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.