"Człowiek jest słaby, a przeciwieństwa losu silne."
Mikołaj Gogol
Dzielnie się broniłem. Długo i z niezłym skutkiem. Niestety zapalenie płuc dopadło mnie znowu. Antybiotyki, inhalacje - całe szczęście, że na razie mogę być w domu. Kaszlę mocno, ale walczę dzielnie. Tylko epilepsja się uaktywniła mocno. Znów ataki odbierają mi siły. Ciało napina się w drgawkach. Mam nadzieję, że minie...dawno ciemna strona snu nie zaglądała mi w oczy. Bohaterowie słysząc "winter is coming" drżeli. Ciekawe jak zareagowaliby słysząc, że znów nadeszła ciemna strona snu?
2 komentarze:
Trzymaj sie maluchu.Pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi slonce.Prędzej czy póżniej ale wychodzi.Zdrowiej szybko.
zdrowiej i nie poddawaj się chorobie
Prześlij komentarz