sobota, 30 marca 2013

Urodziny

"Urodzić się - krańcowa niedyskrecja."

Emil Cioran

     Wiosno zbudź się. Szybciutko.Natychmiast! Ziewnij sobie, przeciągnij się i otwórz oczy. Dziś kończę trzy lata. Nadal niewiele potrafię. Nie siedzę, nie trzymam głowy, ale pracuję. Lepiej reaguję, słucham, uśmiecham się. Daję znaki. Co ważne to pierwsze moje święta w domu. Od narodzin wszystkie dotychczasowe spędziłem w szpitalu. Dziś mimo przeziębienia jestem w domu. To wystarczy... fajerwerków nie było. Gości też. Muszę poczekać, aż wyzdrowieję. 
    Jak widzicie u mnie wiosennie. Trochę to chyba zaczyna skutkować. Dziś była chwila słońca i powietrze jakby mniej zimowe. Może należałoby starym wojskowym sposobem pomalować śnieg na zielono?

2 komentarze:

Radkalkin pisze...

hipersupermegagigaekstrawielkieżyczenia! dużo siły i wytrwałości w tej trudnej drodze do normalności, którą ciągle, mozolnie gonisz. mniej szpitali - więcej domu, mniej mroku - więcej słońca, mniej smutku - więcej, dużo radości! od naszej całej czwórki :]

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

Mocno dziękuję!