piątek, 5 grudnia 2014

Wypuścili mnie


"Wiado­mo, że w całym kra­ju od przeszło pięciuset lat nikt z ra­dości nie umarł. "

Georg Christoph Lichtenberg

Wypuścili mnie! Wróciłem do domu i od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Poznaję dom. Czuję, że jestem u siebie to i usmiecham się i otwieram oczy. Chyba widać, że jestem zadowolony i radosny. Teraz odpoczynek.  Żebym tylko jadł, bo za bardzo schudłem. W domu czekała na mnie niespodzianka. Kasia przysłała mi płyty Tomcia i piękny list. Kasiu cały czas jestem z Wami. Jutro zaczynam słuchanie płyt.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fajnie, że już w domu :)

PS. Szymek dorośleje - jakoś Mateusza mi zaczyna przypominać (przystojniaki:))

Mama Zoszki pisze...

Jak dobrze Szymku, że już jesteś w domu!