piątek, 6 kwietnia 2012


"ale ja jestem tylko prostym człowiekiem, który utracił swój świat i jest w trakcie odnajdywania nowego świata. Jest to bolesna droga i daleko jeszcze do jej końca."

Marlen Haushofer

Tak właśnie otwierałem co rano oczy w trakcie turnusu. I tak otwierałem po powrocie. Mama była radosna i pełna energii. W końcu były widoczne jakieś postępy. Miałem zacząć kolejne ćwiczenia w domu, testować pionizator. Plany niestety się zmieniły. W środę miałem bilans dwulatka i wszystko było w porządku. Mam 85cm i ważę 15,5 kg. W czwartek odwiedziłem pulmonologa i okazało się, że mam podrażnione górne drogi oddechowe. Dzisiaj zameldowałem się w CZMP z zapaleniem płuc. Znowu antybiotyk. Miejmy nadzieję, że nie napsoci zbytnio.
Jakoś tak się dzieje, że w szpitalach ląduję w święta. Może by w związku z tym znieść wszystkie?

Brak komentarzy: