poniedziałek, 11 czerwca 2012

Odpoczynek



"Nie ma spokoju, jest tylko odpoczynek."
Jonathan Carroll

Zasłużony odpoczynek. Po tygodniu aktywnych ćwiczeń. Nadal jestem obecny. Zacząłem wreszcie przekręcać się na boki. Mniej ataków procentuje. Pracuję dzielnie i efekty są widoczne zdecydowanie szybciej. Przebieram nogami, zacząłem poruszać palcami dłoni. Po pracowitym tygodniu mogłem odsapnąć na powietrzu, a okolica u Piotrka i Ewy sprzyja leżakowaniu. Powietrze, niebo, śpiew ptaków. Nic więcej potrzebne nie jest. Nie tylko ja jednak zasłużyłem na odpoczynek. Mateo zdał egzamin z instrumentu... na piątkę. Zbliża się koniec 3 klasy.



Brak komentarzy: