Hans Christian Andersen
Jedziemy nad Biebrzę, na bagna do lasu. Różu nie będzie! Róży też nie. Płatków pod nogi nie będą sypać. W zamian komary, bagienny klimat, mgły, lasy i ptaki. Może łoś! Okaże się na miejscu. Wilcza Jama czeka. Podróżującym majówkowiczom życzymy dobrze spędzonego czasu. Tym , którzy nie wyjeżdzają też.
Do usłyszenia :)
3 komentarze:
zazdroszczę podrózy też bym chciała gdzieś wyjechac a tu klops....
życzę łosia i stokrotek zamiast róż
cudownie! trzymam kciuki za udany wypad, pozdrawiam :)
Prześlij komentarz