Jarosław Iwaszkiewicz
Wróciłem i odpoczywam. Już w samochodzie w drodze powrotnej się uśmiechałem. Może tym razem pożegnałem szpital na dobre? Wychodząc ze szpitala rodzice nie mówili do widzenia. Tym razem życzyli miłego dnia. W domku odpoczywam i odsypiam. Słucham jak gra Mateusz. Wreszcie spokojniej i "normalniej".
2 komentarze:
Bardzo się cieszę Szymku że jesteś w domu! Mam nadzieję że to koniec nieplanowanych wycieczek :)
oby...:)
Prześlij komentarz