"Człowiek tym jest większy, im jest bardziej sobą."
Antoine de Saint-Exupéry
Nic nie zapowiadało tej eksplozji. Ot! Przypadek. Jedna za mała brytyjska wojskowa bluza. Za mała na tatę, a idealna dla Natki. No i stało się. Baletki, bluza w kamuflażu leśnym i chusta (bardziej dekoracyjna niż maskująca) to idealne przecież połączenie maskujące nad Biebrzą. Jeśli dołożymy do tego legendę polskich bezdroży, złote dziecko radzieckiej myśli technicznej czyli samochód UAZ w ciemnej zieleni pokaz mody mamy gotowy. Natka na szczęście zniosła dzielnie i z dystansem dwóch fotografujących. Z drewnianą strzelbą Mateusza i wojskową czapką wygląda jak okręgowy nadleśniczy. Był to pierwszy bagienny pokaz mody w Wilczej Jamie. Ciekawe co Natka przygotuje w przyszłym roku. Może jakiś komplet ze spodniami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz