piątek, 23 marca 2012

Żeby się nikt nie nudził


"Najbardziej zasadniczym rodzajem miłości, który stanowi podstawę wszelkich innych typów miłości, jest miłość braterska."

Erich Fromm

Turnus rehabilitacyjny trwa. Przypuszczam, że choć część z Was chciałaby wiedzieć jak mi idzie. Na razie powiem tylko, że ćwiczę dużo, dzielnie i wytrwale. Romantycznych spacerków po promenadzie nie ma... W związku z brakiem łączności, dziś świat wg Matiego. Ostatnio zgodnie z szkolną tradycją odbył się szkolny popis. Sprawa poważna, bo i sala koncertowa spora i publiczność liczna. Scena, reflektory, rodzice i nauczyciele. Wyjścia nie ma trzeba grać. Pan Paweł - nauczyciel prowadzący instrument - zadecydował, że światło dzienne ujrzy Różowa Pantera Manciniego... i ujrzała. Mati jak zwykle przed występem się denerwował, ale po wyjściu na scenę grał jak zaczarowany, a o to przecież chodzi. Poniżej Mati, akordeon i rzadka okazja obserwowania lewej ręki akordeonisty...



Po powrocie do domu, korzystając z swobody przebywania jedynie z tatą Mat odkrywał uroki pracy archeologa, poszukującego szkieletu dinozaura. Doskonała zabawa! Dwie godziny pukania i stukania. Szkielet wykopany i złożony.

Brak komentarzy: