sobota, 10 marca 2012
Znowu głowa
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu."
Jean de La Bruyère
Niby spada ciśnienie, pada deszcz i szaro jakoś i śpiąco. Z drugiej strony robi się cieplej i zdecydowanie zima się wycofuje. Przez ten deszcz i spadek ciśnienia miałem dziś więcej ataków niż wczoraj i dzień mógłby być słaby gdyby nie poranna porcja ćwiczeń i wieczorna niespodzianka. Leżąc na brzuchu uniosłem głowę i tułów do góry. Całość utrzymałem w powietrzu kilkadziesiąt sekund dodatkowo jeszcze poruszając prawą nogą jak do pełzania. Dla mnie to duży wysiłek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz