niedziela, 16 grudnia 2012

Zapis myśli...

 "Myśl nie zapisana musi się rodzić wielokrotnie; zapisana żyje od razu i natychmiast się rozmnaża."

Władysław Grzeszczyk

Tak było w środę w Neurospherze. Pani Joasia raz na jakiś czas robi zapis pracy mojego mózgu, a Pan doktor go analizuje i czuwa nad ograniczeniem ataków padaczki. W trakcie badania od razu widać w zapisie kiedy ziewam, przeciągam się czy kicham. Ciekawe czy kiedyś uda się interpretować myśli na podstawie takiego zapisu...
W leczeniu padaczki wyłączamy kolejny lek. Zostaną tylko dwa mimo, że przez rosnące mi zęby ataki się nasiliły. Im mniej leków tym mniej jestem senny, a przecież o wyjście z tej krainy walczę.



Brak komentarzy: