"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki – i nic nie słychać."Julian Tuwim
2013 - rok Juliana Tuwima
Pamiętacie Adama Słodowego i jego programy "Zrób to sam"? Dwadzieścia cztery lat nadawania w TVP. Setki pomysłów jak w ówczesnej rzeczywistości wykonać samemu proste zabawki, urządzenia. I ten legendarny wskaźnik. Nie jakiś tam teleskopowy, czy laserowy, tylko wycięta biała strzałka na patyku... Podobno potrzeba jest matką wynalazku, a może to brak prostych rozwiązań? Dziś Szymon Słodowy proponuje wykonanie prostego odsysacza do śliny. Takiego jak na zdjęciu. Rzecz prosta, tania i bardzo użyteczna, przy nadmiernym ślinieniu, rosnących zębach itd.
Do złożenia potrzebna jest duża gruszka gumowa z miękką końcówką nr 11 do odsysania nosa (koszt ok 12zł).
Taka gruszka do odsysania śliny się nie nadaje. Będzie przywierać do języka i dziąseł. W związku z tym odcinamy końcówkę. Do kompletu potrzebujemy jeszcze opaskę zaciskową i końcówki odsysacza stomatologicznego. (paczka 100szt - 8zł). Poniżej zestaw montażowy:
Końcówka stomatologiczna ma odpowiednią średnicę i końcówkę zapobiegającą przysysaniu się zestawu do języka czy wewnętrznej strony polików.
Wkładamy rurkę stomatologiczną do gruszki i zaciskamy opaską. Całość złożona w 5 minut. Gruszka ze zdjęcia służy mi od dwóch lat. Wymieniamy co jakiś czas końcówki.
2 komentarze:
Świetny pomysł! Szkoda! Ze dopiero teraz do Ciebie trafiłam......
słodowy wiecznie żywy
Prześlij komentarz