"Świadectwem przeciętności jest niezdolność do ulegania entuzjazmowi."
Kartezjusz
Właśnie. W Michałkowie entuzjazmu nie brakuje. Terapeutki mają jej, aż nadto, ale to dobrze. Ktoś przecież musi mieć i entuzjazm i chęci. Czysta wiedza i umiejętności nie wystarczą. Sam przecież nie zmuszę się do pracy i wysiłku. Zajęcia są bardzo dynamiczne, z głęboką i mocną stymulacją. Dużo ruchu, bujania, turlania, ugniatania. Do tego dźwięki i silne zapachy. Cała masa bodźców. Efekty: otwieram oczy, mruczę, krzywię się, przeciągam. Wyrażam zdziwienie, zaskoczenie, zainteresowanie. Rzeczywistość staje się nieco bliższa. Są chwile kiedy zapominam o ciemnej stronie snu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz