niedziela, 17 lutego 2013

Wróciłem szczęśliwie

"Człowiek docenia uroki codziennego życia, kiedy budzi się z koszmarnego snu albo kiedy po raz pierwszy wstaje z łóżka po chorobie. Dlaczego nie uświadomić sobie tego teraz?"

William Lyon Phelps

Wróciliśmy szczęśliwie. Pierwszy w tym roku turnus Biura Podróży 1% zakończony.Wszystko było możliwe dzięki Wam za co bardzo dziękuję. To właśnie z waszych wpłat mogłem tam pojechać. Jestem w domu i dziś odpoczywam. Ja też potrzebuję takich leniwych dni. Nie mogę przecież ćwiczyć bez opamiętania.


Wracając  odwiedziliśmy  Sosnowiec. Ula z Arkadio Moralesem jak zwykle przyjęli nas gościnnie. Mateusz skorzystał i jeszcze dwie godziny zjeźdzał na nartach na sosnowieckiej Środuli. Dużo lepiej niż rok temu. Tegoroczne ćwiczenia na bielskim Dębowcu przyniosły efekt. No i próby na nartach biegowych.... bardzo narciarski tydzień Mateusza.


Zastanawiam się czy szczegółowo opisywać poszczególne zajęcia w Michałkowie. Rehabilitanci prowadzą przecież różne zajęcia, rehabilitują różnymi technikami... tylko czy to będzie interesujące dla Was?

Brak komentarzy: