piątek, 15 sierpnia 2014

Kiermasz w Zatwarnicy

"Ciekawość to delikatna roślinka, która, niezależnie od pobudzania, potrzebuje przede wszystkim wolności."

Albert Einstein

Po przeprowadzce pojechaliśmy do Zatwarnicy na kiermasz bojkowski. Bojków nie było, a kiermasz bojkowski tylko z nazwy. Mimo to trochę rękodzieła, trochę miejscowych pierogów, miodów, nalewek etc. Mała, kameralna impreza. Bardzo przyjemna.Trafił nam się koncert zespołu WADADA. Bębny z elektroniką brzmiały interesująco. Mat słuchał jak wytrawny bywalec koncertów. Ja cieszyłem się z każdej nutki. Tylko zbyt długie karmienie powodowało zaciskanie zębów przeze mnie.











Brak komentarzy: