Baltazar Gracián
Mateo przeszedł sam siebie. Patrząc na pracującego Le Stryjka stwierdził, że też spróbuje. Na zdjęciach efekt jego pracy. Warsztaty rzeźbiarskie pod czujnym okiem Rafała zakończone! Unikatowa, jedyna w swoim rodzaju figurka do zombicide skończona. Wszystko zrealizowane ręką Mateusza...niewiarygodne. Przecież to nie jest możliwe, żeby taki 11-letni chłopiec miał taki dynamit w rękach. Mhm... wszyscy jesteśmy zdziwieni. Najbardziej Le Stryjek, ale to jego porady, cierpliwość i wiedza doprowadziły do takiego efektu. Nie tylko z niego dobry rzeźbiarz, ale też doskonały nauczyciel. Kto by to pomyślał... Agnieszka, mama i tata szeroko przecierali oczy. Le Stryjek również. Zestaw narzędzi w prezencie od Le Stryjka przygotowany. Czekamy na następne figurki.
2 komentarze:
Mateusz! Nie wiem czy przeszedłeś sam siebie bo się nie znamy:) Oczywiste jednak jest to, że talent nie tylko muzyczny w Tobie drzemie. Tylko pozazdrościć. Aha, jeszcze sporty walki..no no fiu fiu i czerwone paski. Tyle zdolności w jednym chłopcu!
:)
Prześlij komentarz