Ha!
"Człowiek jest wolny jak ptak w klatce: może się poruszać tylko w pewnych granicach."
Johann Lavater
Chyba to wołanie zostanie ze mną na dłużej. W czwartek obudziłem się w nocy. Tylko ja. Nikt nie przychodził, nie głaskał, nie rozmawiał, nie przytulał. Wszyscy spali. No to zacząłem wołać. "Yyyyy". Wołałem i wołałem. Zadziałało. Mama pojawiła się przy mnie zadowolona. Taka to była niespodzianka o 4 rano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz