czwartek, 12 czerwca 2014

Każdy ma wyzwanie

"Wolność jest jak powietrze na szczycie góry. I jedno, i drugie - nie do zniesienia dla słabych."

Ryūnosuke Akutagawa




Wczoraj byłem na spacerze. Trzeci raz w tym roku…szału nie ma. Od grudnia dom, dom, dom. No, ale skoro kolekcjonuję zapalenia płuc to jakie jest inne wyjście? Spacer był bardzo przyjemny. Ciepło, słonecznie, błogo. Można spokojnie pooddychać i spać mocno, wytrwale i głęboko. Świeże powietrze odurza i upaja. Ja odpoczywam, a Mateusz ćwiczy przed jutrzejszym egzaminem. Oj będzie się działo. Gra pięknie. Wszyscy trzymamy kciuki. Trochę się Mateusz denerwuje, ale przecież to egzamin. To i odrobina denerwowania nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Wszystkich zapraszam na mini koncert. Mateusz w akcji. Ja jestem mistrzem drugiego planu.


 

Brak komentarzy: