"Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać."
Władysław Grzeszczyk
Zwykle jak tak stoję to śpię. Wiem, że to niemożliwe, ale trzyma nie tyle pasków i podpór, że mogę spać i stać. Wczoraj jednak stałem ożywiony i aktywny. Przydałby się kostium Darth'a Vader'a lub Robocop'a. Byłoby jeszcze zabawniej. Gdybym umiał mówić to pewnie stojąc w tym pionizatorze wołałbym "Luke I am your father...", albo "Autobot! Transform!" Rolę Optimus'a Prime'a odegrałbym wzorowo. Byłbym też świetnym Pułkownikiem Quaritch'em z Avatara. Mógłbym powiedzieć "Tutaj Papa smok. Chcę, aby operacja przebiegła szybko i sprawnie, gdyż chcę być w domu na obiad." Doskonale odegrałbym również rolę zahibernowanego w karbonicie Hana Solo. Ustawiając platformę pionizatora poziomo wyglądałbym jak żywcem wyciągnięty z planu "Imperium kontratakuje". Tyle filmowych wizji i planów. Na razie po prostu stoję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz