poniedziałek, 2 lutego 2015

Rutyna

"Prognozy są bardzo trudne, szczególnie w odniesieniu do przyszłości."

Woody Allen 

Myślicie, że jak sonda w nosie i słaby oddech to pewnie leżę. No to sami popatrzcie. Ania nadal ćwiczy mnie jak może, a ponieważ nie bardzo mogę protestować to może prawie wszystko. Po tych ćwiczeniach padam zmęczony i wyczerpany, ale ćwiczenia dają jakąś nadzieję, na poprawę lub na wrażenie, że nie będzie gorzej.... Powoli wszystko wraca do normy. Zamieszanie remontowe dobiega końca. Wracamy na rehabilitacyjne tory.

Brak komentarzy: