Seksmisja
No teraz to na pewno czuję głowę i pewnie inne części, których nazwać nie umiem. Doigrałem się. Ania już wyczuła, że jestem bardziej świadomy i silniejszy. To przecież oczywiste, że i ćwiczyć mogę więcej, porządniej i dokładniej. To i zwiększyły się wymagania. "Co się dzieje? No o co chodzi? Przecież miało być tak pięknie. Wywiady miały
być..." Wywiadów nie będzie, tylko praca i wysiłek. Ania zauważyła, że po mocniejszych zajęciach lepiej oddycham, lepiej śpię, i w ogóle lepiej. I tak jest. Jem regularnie i wystarczająco dużo, nie spada mi waga to i na życie bardziej mi się ma. Zeszły się do kupy: Pani Magda rehabilitantka z Kolorowego Świata razem z Panią Anią neurologopedką, Tisa i Ania Masakracja. Męczą mnie naprzemiennie. Efekty są. Jak sami widzieliście poruszyłem rękami i palcami u rąk. W domu wszyscy przecierali oczy rękami ze zdumienia. Pan Kot też przecierał, ale łapami. Oby więcej takich niespodzianek. Przy zestawie ćwiczeń pań rehabilitantek propozycje Chodakowskiej czy też Jane Fondy to bułka z masłem, ale i stawka poważniejsza.
1 komentarz:
super brawa większy wysiłek się opłaca :D
Prześlij komentarz