poniedziałek, 28 października 2013

Słowa

"Prawdę trzeba wyrazić prostymi słowami."

Ajschylos

Czy rzeczywiście? Czy wszystko musimy ubierać w słowa? Oswajać, nazywać, określać, opisywać?  Przecież słowo nie spowoduje,  że będę bardziej zdrowy lub bardziej chory. Nie wyleczy mnie nagle i cudownie i nie zabije. Bywa jednak, że, takie słowo to nagłe zderzenie z rzeczywistością. Czy następuje potem zmiana? Raczej nie. Tylko chwila milczenia. Nadmiar słów przytłacza, oszałamia, zatyka i odbiera oddech...:

"Chłopiec ze sprzężoną niepełnosprawnością, stan po wrodzonej toksoplazmozie, wielotorbielowym wodogłowiu, z Zespołem Westa. Stwierdzono też korowe uszkodzenie wzroku i upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym. Obecnie Szymek jest dzieckiem leżącym. Nie zmienia samodzielnie pozycji ciała, nie chwyta do rąk zabawki, nie podejmuje prób manipulowania. Reaguje ożywieniem na bodźce dotykowe, propriocetywne i niektóre bodźce wzrokowe i słuchowe. Widoczny jest odruch orientacyjny oraz zadowolenie na głos znanej mu osoby lub dźwięk znanych mu programów rewalidacyjnych, np. z programu Knilla. Ożywia się na głosy, które kojarzą mu się z zabawą i muzyką. Bodźce wzrokowe (obecnie) nie są dla chłopca interesujące. Przypadkowo i na krótko fiksuje wzrok na bodźcach świetlnych lub mocno nasyconych barwach. Nie wodzi wzrokiem i nie szuka kontaktu w polu widzenia. Szymek ma epilepsję (zespół Westa). Z uwagi na liczne ataki w ciągu dnia chłopiec jest osłabiony i często śpi, jednak w ostatnim czasie okresy czuwania znacznie się wydłużyły. Chłopiec nie mówi, komunikuje się z otoczeniem za pomocą płaczu, krzyku oraz wokalizy samogłoskowej. Żuje i zjada pokarmy rozdrobnione, pojony jest łyżeczką, potrafi też pić z kubka z pomocą dorosłych. Rozpoznaje głos mamy i osób bliskich. Nie przejawia obronności dotykowej, wymaga zdecydowanych bodźców, masażu ciała i stymulacji sensorycznej."

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

To cytat? Kto podjął sie takiego szczegółowego opisu Symka?
Pytam, gdyż, żaden z naszych lekarzy jeszcze nic takiego nie napisał a stan Tomaszka jest zbliżony.... Znacząca różnica- Tomcio jest spastyczny i karmiony jedynie przez sondę.....
No cóż.... Są ludzie i ludziska....
Kasia i Tomcio
Ps. Serdecznie pozdrawiamy cała rodzinkę!

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

To akurat z podsumowania pobytu w przedszkolu. Oparte na diagnoza z poradni psychologicznej, część z orzeczenia o niepełnosprawności.

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

w sumie nie powinno być problemu z taką oceną...trzeba tylko wszystko zebrać do kupy, poprosić neurologa, psychologa, logopedę...i już. Pozdrawiamy.