niedziela, 22 grudnia 2013

Ciemność

"Jestem w ciemności i próbuję widzieć jasno."

 Albert Camus

Ciemność. Ostatnie 6 dni po szpitalu to ciemność. Ciemna strona snu potrafi o sobie przypomnieć mocno i dobitnie. Byłem nieobecny, bez kontaktu. Gdzie byłem? Nie pamiętam. Dziś wreszcie otworzyłem oczy i przypomniałem światu, że jestem. Po szpitalu okazało się jednak, że nie jest całkiem dobrze. Za szybko dojrzewam, a to oznacza podwyższony poziom testosteronu. Jądra i nadnercza po prześwietleniach działają prawidłowo. Została przysadka mózgowa... trzeba będzie wykonać rezonans magnetyczny. Jeśli będzie ucisk to operacja... jeśli nie... to przez kilka lat będę dostawał zastrzyki. Widocznie mało mam problemów...

Brak komentarzy: