czwartek, 21 maja 2015

Dudek

"Nie można oduczyć kota łowienia ptaków."

Albert Einstein

Ja odpoczywam i czekam na decyzję lekarzy w sprawie powrotu do domu. Wy tez pewnie czekacie. Żeby było mniej napięcia w oczekiwaniu, dziś kolejna biebrzańska fotograficzna zdobycz taty. Dwa dni spędzone nad Biebrzą z Piotrem zaowocowały dwukrotnym spotkaniem z tym efektownym ptaszkiem. To dziwne, bo wcześniej nie udało się go sfotografować. Szczęście? Przypadek? Możliwe, ale jakie to ma znaczenie? Zdjęcia udane, a wyjazd można bez zbytniej egzaltacji określić dudkowym. Fajnie dowiedzieć się, że dudek to nie jaskółka i szuka jedzenia w leśnym runie.  Enjoy the silence!






2 komentarze:

Rodzinka 2+3 pisze...

My ostatnio też widzieliśmy i sfotografowaliśmy dudka niestety był on w zoo:( a nie na wolności

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

ten jest wolny... :)