"Cień
Odklei ci od nóg
Dźwięk oderwie Ci od ust
Czarny deszcz
Wymyje z duszy żar
Myśli złe
Pofruną szukać dna"
Odklei ci od nóg
Dźwięk oderwie Ci od ust
Czarny deszcz
Wymyje z duszy żar
Myśli złe
Pofruną szukać dna"
Wojciech Młynarski
Mając w domu akordeonistę wykonującego Libertango Piazzolli z dynamiką żywiołu z wielkim zainteresowaniem czekałem na to wykonanie. Gitara klasyczna i flet to delikatne połączenie, które okazało się bardzo udane. Mogłoby się wydawać, że w takim zestawie Libertango straci swój dynamizm, energię i pazur. Nic takiego się nie wydarzyło. Utwór zabrzmiał bardzo romantycznie, a oba instrumenty pięknie się uzupełniały. Prowadzona przez Karolinę Linia melodyczna fletu oczarowała chyba wszystkich pięknym i czystym brzmieniem i wspaniale budowanym napięciem, które w końcowej części eksplodowało z całą mocą. Bardzo energetyczny występ. Piotr jak Gitarzysta z obrazu Maneta - pełen ekspresji - doskonale uzupełnił brzmienie fletu. Siła owacji na zakończenie to tylko potwierdzenie siły wykonania.
1 komentarz:
piękne połaczenie idealnie delikatne i swojskie
Prześlij komentarz