środa, 17 lutego 2016

Koncert dla Szymka Pentatonix - Run to You

"Lecz twoje serce odpłynęło
Jak ziemia oddzielona przez morze
Próbowałem iść, podążać za tobą,
Uklęknąć przy twoich stopach"

Pentatonix

Próba opisu kolejnego wykonania okazała się bardzo trudna. Szymek odszedł... świat rozleciał się na kawałki. Trudno wrócić... a tu okazało się, że ostatni wpis koncertowy dotyczył Mariki co oznacza, że przyszedł czas na Pentatonix. Chyba nie mogłem teraz trafić na bardziej odpowiedni tekst. Tym trudniej cokolwiek napisać. Jedno jest pewne wykonanie piękne, pełne zaangażowania i emocji. Świetne brzmienie i właściwe proporcje. To trudny utwór, tym więcej podziwu dla wykonawców. Nie tylko ja otwierałem oczy ze zdziwienia. Zestawienie głosów, brzmienie, harmonia  doskonale docierały i pobudzały Szymka. Słuchał i był z nami...


1 komentarz:

Unknown pisze...

To ja też odleciałem przy tym utworze, razem z Szymkiem. Masz racię, teksty nabrał znaczenia, teraz.