Władysław Grzeszczyk
Śpię. Na potęgę. Cały dzień. Jem i też śpię. Kontaktu brak. Pogoda się zmienia i śpię. Nie ma jak ćwiczyć. Śpiący jestem i bezwładny. Obudzić się nie daję. Ani dotyk, ani dźwięk. Nic nie działa. Ataki tylko przerywają sen. Długie i mocne. Nawet Mateusz nie potrafi mnie dobudzić. Może grać na akordeonie ile sobie chce! Mnie to w ogóle nie przeszkadza. Śpię. Ciemna strona snu znów wyłazi z mroku... a przecież jest słońce i pogoda całkiem przyjemna, że aż chce się żyć! Ja śpię i trudno z tym snem mi walczyć. Może taki czas... Wy za to możecie rozglądać się za plakatami i polską premierą filmu "Chce się żyć". Może i ten film doczeka się recenzji na blogu "Trochę piękniejsze kino"? Ja też tak chciałbym...jak bohater filmu. Takie marzenia...tymczasem śpię.
4 komentarze:
Obudź się kochanie, zbliza sie cudowna jesień..spacery z mamą i tatą. Mateusz też coś wymysli..może zagra Kasztany Korepty i Wodnickiej..to taki ciepły utwór. My Tobie dajemy złoty kasztan i serce...:)
TROCHĘ PIĘKNIEJSZE KINO czeka juz na październik, bo chyba wtedy premiera "Chce się żyć". Dowiedziało sie wcześniej niż przeczytało powyższy wpis. Miłego przebudzenia :)
niedźwiadek mały myśli, że się zima już zbliża chyba;) Szymek - budzimy się!!! :)
właśnie tak...
Prześlij komentarz