wtorek, 10 września 2013

Ja jestem... jestem sobie skrzatem

"Daj młodemu człowiekowi mapę nieba, a odda Ci ją jutro... poprawioną."

Fiodor Dostojewski

Ola, Marcel i ja... ot i cała grupa. Ale za to jaka! Jesteśmy skrzatami, a to oznacza, że jest nadzieja, że będziemy rozrabiać. Tymczasem odcisnęliśmy nasze dłonie.
 Dziś znów wróciłem zmęczony. Takie przedszkole jest strasznie męczące. Trochę więcej mruczę i postękuję przez sen. Ciekawe co mi się śni...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Moze przysni Ci sie Malenki, ze nie masz w co się ubrać na kolejny dzień do przedszkola...pusta szafa i panika...o matko nie mam w co się ubrac!!! Skad my to znamy?:)))

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

może śni mi się, że widzę lub chodzę... któż to może wiedzieć...