środa, 20 listopada 2013

No to poszaleliśmy sobie

"Wszys­cy mu­simy, chcąc uczy­nić rzeczy­wis­tość znośną, ut­rzy­mać w so­bie kil­ka drob­nych szaleństw. "

Marcel Proust

 No to poszaleliśmy sobie. Dla równowagi. Takich zdjęć Mateusza jak się okazuje jest masa, ale przecież to nie jest blog fotograficzny. (tu mrugam okiem do Was) Był Mat, Tuareg i tata. Na razie może wystarczy.
 Dziś byłem mniej senny. Wołałem od rana. Zjadłem ładnie śniadanko. Potem było przedszkole. Po przedszkolu spałem. Zmęczyłem się. Teraz zasypiam. Czas grzecznie w łóżeczku spać. jeszcze tylko krówka zaśpiewa moją ulubioną piosenkę... a gyyyy... daję znać, że jestem.

2 komentarze:

Unknown pisze...

A jakie mam piękne rzęsy!!!

Szymon po drugiej stronie snu... pisze...

długie i czarne... :)